środa, 21 stycznia 2015

Prolog

                                                                         Prolog

-... i to jest właśnie mój plan- rzekł mężczyzna.- Co o tym sądzicie?
W sali rozległa się cisza. Każdy patrzył po sali i przyglądał się osobom siedzącym obok z niepewnością i jakby... strachem.
- No dalej. Mówcie- powiedział spokojnie mężczyzna.
Tym razem można było usłyszeć szmer, który znowu zamienił się w ciszę. Trwało to chwilę, kiedy przerwał ją głos z końca sali.
- Jak masz zamiar zwabić tutaj tą dziewczynę, Augusto?- zapytał młody chłopak.
- Och, to bardzo proste- odpowiedział z uśmiechem.- Wiadomo, jak zareagują na jej zmianę rodzice. Dziewczyna poczuje się odrzucona - wtedy spotka mnie. Okażę jej zrozumienie i zaoferuję pomoc. Dziewczyna na pewno się zgodzi. Moja odpowiedź Cię zadowala, Valentíno?
Chłopak spojrzał na niego i lekko się uśmiechnął.
- Czyli wszyscy są zgodni... Może ktoś jeszcze chce o coś zapytać?
Odezwał się znowu Valentíno.
- A co zrobimy jeżeli przedstawiciele Jasnego Ognia będą próbowali skontaktować się z dziewczyną?
- Podstawowa rozmowa czyli wytłumaczenie, że wcale nie robimy nic złego. Klasyczne mieszanie dziewczynie w głowie.- powiedział i roześmiał się.
Wszyscy obecni zawtórowali mu.
-Cisza! - krzyknął. - Potrzebny jest ktoś, kto będzie ją przez pewien czas obserwował. Musimy, jak najwięcej dowiedzieć się o jej życiu, o życiu jej rodziców, przyjaciół i tak dalej. No, to kto chętny ?
- Ja chętnie to uczynię- odpowiedziała dziewczyna koło okna. - Daj mi tylko jej adres. To będzie wszystko, co potrzebuję.
- Wiedziałem, że nie zawiedziesz mnie, Inés - powiedział Augusto.- Dobrze, to już koniec zebrania. Możecie opuścić salę.
Wszyscy posłusznie wyszli z pomieszczenia. Został tylko mężczyzna. Patrzył przed siebie i myślał.
- Doskonale, doskonale... - powiedział do siebie i zaśmiał się potwornie.
Po chwili opuścił pokój. Przeszedł korytarz i wszedł do swojego gabinetu. Rozejrzał się dookoła. Był dzisiaj niebywale wesoły. To wszystko z powodu jego planu. Był pewien, że mu się uda. Nie raz wykorzystywał i oszukiwał Wybranki, ale nie był przecież nikim przeciętnym. Nie był nawet człowiekiem. Podszedł do swojego biurka i otworzył szufladę. Na jej dnie leżał pierścień z czerwonym kamieniem. Wziął go do ręki i zaczął wypowiadać nikomu niezrozumiane słowa. Pokój wypełnił blask bijący od drogocennego kamienia. Za chwilę jednak zniknął. Mężczyzna znów uśmiechnął się do siebie.
- To tak na wypadek- powiedział i włożył go z powrotem do szuflady.
Usiadł na swoim fotelu i znów zaczął myśleć o tym, co zamierza zrobić. Jego celem było wykorzystanie słabości zwykłej dziewczyny, w której drzemała niesamowita moc. Miał zamiar wpłynąć na nią i nakłonić ją do rzeczy, o których wcześniej nawet by nie pomyślała. Ten mężczyzna miał zamiar zmienić szesnastoletnią dziewczynę w potwora.


----
To na tyle. Prolog, więc krótki :). Czekam na Wasze komentarze, które pokażą mi moje błędy i nakłonią do dalszego pisania. - Akira
EDIT. Usunęłam rażące Was błędy. Myślę, że jest choć trochę lepiej.

12 komentarzy:

  1. No to tak, chcesz błędy, to proszę: już w pierwszym zdaniu jest kropka, której być nie powinno. Kropki dajemy dopiero po wtrąceniu narratora. Dobrze by było zmienić czcionkę, ta wytłuszcza polskie znaki i ciężko się czyta.
    Historia na pewno będzie ciekawa, zamieni dziewczynę w potwora... i do tego ten kamień. Super początek, mam nadzieję, że pociągniesz to opowiadanie w ciekawy sposób. Weny życzę :)
    death-frisbee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie się zaczyna, czekam na następne części :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy prolog, no nie powiem :p
    Ogółem fajny pomysł na opowiadanie. Czytając to nie wiem dlaczego, ale cały czas miałam przed oczami książkę "Naznaczona". Tylko, że tam były wampiry, które władały żywiołami :D
    Czekam na następny rozdział - mam nadzieję, że będzie już niedługo^^
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężko się czyta tą czcionką, a historia nie powala....
    Zapraszam: http://stella191.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za wszystkie komentarze. Muszę się z wami zgodzić w związku z czcionką. Już ją zmieniłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fabuła wydaje się dość fajna. Na pewno odstaje od tych romansideł o 1D czy o szkole. Powiem tak, żywioły to nie jest jakiś nowy temat w fantasy, ale nie ma jeszcze przesytu, no i nie wiadomo co będzie dalej... więc jak najbardziej zachęcam się do kontynuacji. To tyle odnośnie fabuły.
    W treści moim zdaniem za bardzo skupiłaś się na dialogach, przez co nie ma praktycznie żadnych opisów miejsc czy przeżyć bohaterów. To też jest ważne. Popracuj nad rozwinięciem tej kwestii w przyszłości.
    Do szablonu się nie przyczepię, bo masz w zamówieniu zgadza się?
    No dobra to tyle ode mnie
    Jak masz ochotę wymienić się obserwacjami daj mi znać.
    Pozdro.
    http://dziennikidestiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Coś tam się rozwija, ale styl pisania masz niezbyt porywający, ale w końcu trening czyni mistrza, więc pracuj nad tym!
    Brakuje mi też opisów miejsc, odczuć i wyglądu bohaterów( pomimo, że jest o tym oddzielny post, to jednak miło jest też o tym przeczytać), ale czasem w prologach umyślnie jest to pomijane, dlatego czekam na rozdział pierwszy, ale puki co szału nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że fabuła mnie bardzo zaciekawia ;) Poćwicz pisanie i na prawdę będzie bradzo fajnie to wyglądało ;)
    Co odnośnie bloga radziłabym zmienić szablon, bo taki nie przyciąga :c

    http://historie-pisza-jedynie-zwyciezcy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szablon zamówiony. Już na niego czekam. Pozdrawiam.

      Usuń
  9. Witaj kochana :D
    Cóż, szału nie ma, ale jeśli chcesz rady oto rada: Czyta się bardzo fajnie i piszesz lekko. To dobrze. Ale lepiej by było gdybyś opisywała emocje panujące w pomieszczeniu emocje bohaterów itd. A jeśli chcesz być bardziej tajemnicza opisuj tylko ich wyraz twarzy i ruchy. Usprawiedliwiaj gesty i słowa ich minami, ale tylko niektóre.
    A w rozdziałach nie zmieniaj z dużo po napisaniu. Dzięki temu w przyszłości kiedy będziesz czytać ten tekst będziesz mogła przeanalizować błędy i porównać z przyszłymi tekstami ;)
    I myślę że ode mnie tyle. Oh, i zajrzyj sobie tutaj: http://spisekpisarzy.pl/
    bardzo dobra strona, sama z niej korzystam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczera i subiektywna opinia krytyka filmowego, którego to namierzyłaś na SyFie (łołoło!):
    Cóż, powiem tylko, że polog mi się nie spodobał. Był krótki, wlaściwie nic nie wprowadzał do fabuły, bo wszystko co tu napisałaś, było również w opisie postaci, co też było błędem. Ogólnie, jak dla mnie opisywanie postaci w innym poście nie powinno być ich "kartą postaci" a zwykłym opisem danych personalnych, może zdjęciem, czyli inspiracją autora, na czym bazował tworząc postacie, jednak dodanie tych ciekawostek i kilku cech charakteru jest zupełnie niepotrzebne i nie przyciąga uwagi czytelnika.
    Jednak jestem przyzwyczajona, że ludzie po takich komentarzach mnie hejtują, więc: to tylko moja subiektywna opinia, nie musisz się z nią zgadzać, czy się jej podporządkowywać. <:
    Dziękuję bardzo za uwagę.
    G. P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze to jakaś podpowiedź do dalszego pisania. :) nie hejtuję lecz dziękuję.

      Usuń